A oto jak stałem się szczęśliwym posiadaczem pięknego kajaka. A wszystko to dzię…
5 października, 2014
A oto jak stałem się szczęśliwym posiadaczem pięknego kajaka. A wszystko to dzięki „ciężkiej pracy” (368 km w kajaku), odrobinie szczęścia (1/12), ale przede wszystkim dzięki organizatorom serii maratonów Canoa Kayman Cup Piotrkowi i Jolce Rosada. Ogromne dzięki dla Was, dla sponsorów oraz dla wszystkich uczestników poszczególnych edycji maratonu 🙂