Zastanawiam się czy się chwalę, czy żalę….

13 lipca, 2024

Zastanawiam się czy się chwalę, czy żalę.
Dzieje się. Wszyscy wiedzą że turystyka napędza i rozwija każdą miejscowość, każdy zakątek ziemi. Świecę oczami kiedy turyści przyjeżdżają do Rytla, a my nie mamy nawet porządnego dojazdu do rzeki. To co dzisiaj się działo nad rzeką w wychwalanej przystani kajakowej w Rytlu (świeżynka za miliony zlotych) to wykracza poza wszelkie standardy. Żeby inwestycja za taką kasę nie przewidziała porządnego dojazdu dwukierunkowego. Auto turysty zsunęło się z drogi. Auta z przyczepami spotykają się w połowie i ten kto umie to cofa( a ludzie w aucie modlą się widząc skarpę i przepaść w dół). Droga to za dużo powiedziane. Była wizja lokalna na etapie inwestycji. Była dyskusja o problemach tego miejsca. Była dyskusja, że ościenne firmy kajakowe wodują w tym miejscu swoje kajaki.
Niech mi jeszcze raz ktoś pochwali tą inwestycje to naprawdę uznam, że… To jest jakiś dramat. To wygląda jakby gościu z Zakopanego w biurze projektowym przez Google maps projektował to co tam się wydarzyło nazywane inwestycją w turystykę kajakową.
Dramat. Kończąc zapraszam wszystkich w godzinach porannych na przyjazd i zjechanie na pole namiotowe Nadleśnictwa Rytel . I polecam przyjechać jakimś nowym fajnym autem. To bardziej zaboli bo napewno auto coś sobie uszkodzi albo zarysuje.
@wyróżnienie

Obserwujący
Zapraszam do udostępniania i komentowania. Wioska turystyczna z takim potencjałem w takim miejscu, aby nie miała gminnego dojazdu do rzeki to jakaś żenada.

Źródło