Witamy w Szeryfoo!
Opinie

Nie karm bólu……
16 czerwca, 2024Nie karm bólu…
Temat bardzo ważny.
Te informacje mogą ochronić życie i zdrowie niejednej nieświadomej osoby.
.
Z jednej strony, zadziwia mnie powszechny brak wiedzy o tym jakie groźne skutki uboczne mogą mieć powszechnie używane leki przeciwbólowe.
.
(I niejednokrotnie, po moich wyjaśnieniach, pacjenci wycofują się z prośby o recepty na kolejne opakowania, chociaż nigdy nie odmawiam wypisania recepty. Tylko tłumaczę i mówię : „Ja pani/panu nie żałuję, ale czy pan/pani wie?” ).
.
Większość osób sięgających po leki przeciwbólowe nie należy do najmłodszych i jest często obciążona przewlekłymi chorobami, które znacznie potęgują ryzyko o którym piszę poniżej.
.
Mnóstwo osób przyjmuje regularnie leki przeciwbólowe (jedne z najczęściej wypisywanych recept w przychodni POZ na wyraźną prośbę pacjenta), nie mając pojęcia o tym, że w przypadku schorzeń układu krążenia wiele leków przeciwbólowych jest po prostu przeciwwskazana i powinno się ich unikać.
.
I tak, jak opisywałam to w I części „Mitów Medycznych” w rozdziale: „Od bólu głowy do zawału, od bolących kolan do udaru mózgu”- ten dystans może być naprawdę niebezpiecznie krótki.
Z powodu leków.
.
Bywa, że sięgamy po środki przeciwbólowe z powodu najmniejszego bólu, niczym … po cukierki.
Ładni aktorzy z reklam przekonują , że tabletka szybko uzdrowi i świat stanie się kolorowy.
.
Oczywiście, wszystko jest dla ludzi i leki pomagają nam żyć.
Warto jednak zdawać sobie sprawę z ewentualnych zagrożeń związanych z ich stosowaniem.
.
A z drugiej strony, mało kto wie o tym,
że to co jemy na śniadanie, obiad, kolację i pomiędzy nimi,
ile spożywamy płynów,
witamin, mikroelementów,
ile się ruszamy,
wpływa na to, jak mocno dokucza nam ból.
Napędza go, potęguje, albo wręcz przeciwnie- zmniejsza.
.
A przecież jeść i tak musimy, łykać pigułki natomiast już niekoniecznie (ale tak dla ścisłości- koniecznie, kiedy są ku temu wyraźne wskazania)
.
Nie karmmy więc bólu. Zastanówmy się nad tym, co codziennie gości na naszych talerzach.
.
Podobno Hipokrates mawiał:
”Niech żywność będzie Twoim lekarstwem”. Niegłupie.
.
Kiedy boli – nie jesteśmy sobą.
Wiele osób cierpi na bóle kolan, bioder, kręgosłupa, nawracające bóle głowy, bóle miesiączkowe, migreny.
Żeby jakoś funkcjonować, sięga po leki.
.
Najpowszechniej stosowane należą do tzw. niesterydowych leków przeciwzapalnych (w skrócie NLPZ),
i są to m.in. diklofenak (niektóre nazwy firmowe =Voltaren, Diclac, DicloDuo,Olfen),
znany wszystkim ibuprofen,
naproksen (=Apo Napro),
ketoprofen (=Ketonal),
meloksykam, celekoksyb, nimesulid (Nimesil)
i wiele , wiele innych.
.
NLPZ-y zmniejszają ból i zapalenie dzięki temu, że wszystkie hamują enzym- cyklooksygenazę drugą (COX-2) produkującą cząsteczki odpowiedzialne za ból i stan zapalny.
Zmniejsza się nasze cierpienie z powodu bólu i stanów zapalnych.
.
Niestety, ma to swoją cenę.
Coś za coś.
Mniej boli, ale wzrasta ryzyko zawału serca i udaru mózgu.
.
Mamy dwie strony medalu.
Ten sam enzym, poza tym, że wznieca zapalenie i ból, ma i swoje dobre oblicze.
Chociażby chroni np. nasze naczynia przed formowaniem się w nich skrzeplin.
.
W wyniku zablokowania cyklooksygenazy drugiej (COX_2) zmniejsza się ból (i dobrze),
lecz równocześnie następuje skurcz naczyń sprzyjający niedokrwieniu serca, mózgu , nerek. podnosi się ciśnienie tętnicze krwi,
.
Mało tego, zwiększa się skłonność do tworzenia skrzeplin ,
które mogą zatkać naczynie powodując zawał serca lub udar mózgu (NIEDOBRZE) (7-11).
.
W jednym z ostatnich badań analizowano przypadki kobiet w wieku 15–49 lat. Okazało się , że wśród kobiet stosujących leki z grupy NLPZ z powodu bolesnych miesiączek częstość udaru mózgu była ponad dwukrotnie większa niż wśród kobiet nie stosujących tych leków (12).
.
Ważna lekcja z początku naszego wieku- to opowieść o tym, jak (zupełnie przy okazji) odkryto szkodliwość leków z grupy NLPZ wobec serca, naczyń, mózgu.
.
Od dawna było wiadomo, że leki, tzw. niewybiórcze NLPZ – typu ibuprofen, nimesulid, ketonal , diklofenak itd., znoszą ból i zapalenie, ale ceną za to jest ich agresywne działanie wobec przewodu pokarmowego (wrzody, krwawienia).
.
W związku z tym, intensywnie pracowano nad lekami, które mogłyby znosić ból i zapalenie, ale nie miałyby uszkadzającego wpływu na przewód pokarmowy.
.
W latach dziewięćdziesiątych pojawiła się wielka nadzieja dla żołądków pacjentów zmagających się z bólem.
.
Ba, wyglądało wręcz na rewolucję w medycynie .
.
Takim lekiem miał być ROFEKOKSYB (nazwa firmowa Vioxx).
Miał wybiórcze działanie.
Blokował ból i zapalenie, ale był o wiele mniej szkodliwy dla żołądka.
.
Firma mocno ruszyła z kampanią reklamową zakończoną uderzającym sukcesem komercyjnym, osiągając roczną sprzedaż na poziomie 2 miliardów dolarów wkrótce po jego wprowadzeniu na rynek.
.
Producent rofekoksybu, promował go jako bezpieczniejszą alternatywę dla starszych leków przeciwzapalnych (NLPZ).
.
Jednak…
we wrześniu 2004 roku w atmosferze skandalu wycofano go z rynku po ujawnieniu, że przez ponad pięć lat producent ukrywał przed lekarzami i pacjentami informacje na temat zagrożeń.
.
Urząd Bezpieczeństwa Leków przy Agencji Żywności i Leków USA ocenił , że JEDYNIE w Stanach Zjednoczonych, w ciągu pięciu lat doprowadził do zawału serca od 88.000 do 138.000 ludzi, że zabił około 60 tys. osób w Stanach Zjednoczonych i 10 tys. w Wielkiej Brytanii.
.
Ilu w Polsce, gdzie również był sprzedawany ?
Nikt się nie zastanawiał.
.
David J. Graham , jeden z naukowców zajmujących się badaniami nad skutkami działania tego specyfiku , przemawiając w senacie Stanów Zjednoczonych stwierdził :
„Jeśli na pokładzie samolotu znajduje się średnio 150 do 200 osób, to skutki działania Vioxxu i to tylko w USA , można porównać do tego , jakby 500 do 900 samolotów spadło z nieba”.(1).
.
Listopad 2007: Merck ogłasza, że zapłaci 4,85 miliarda dolarów, aby zakończyć tysiące procesów sądowych dotyczących leku Vioxx, kwota, która ma zostać wpłacona na tzw. fundusz rozliczeniowy, jest największą w historii tego typu ugodą.
.
poza tym, Merck przyznaje się do winy i płaci 950 milionów dolarów za nielegalną promocję Vioxx
.
I TERAZ NAJWAŻNIEJSZE:
.
W 2005 roku FDA wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że ryzyko poważnych zdarzeń sercowo-naczyniowych (m.in. zawały, udary) wydaje się być tak samo duże w przypadku innych NLPZ (np. ibuprofen, diklofenak, nimesulid, ketonal itp), jak w przypadku VIOXX (2)
.
I TERAZ NAJBARDZIEJ SMUTNE:
Szkodliwość, czyli ryzyko zawału , udaru, niewydolności serca po stosowaniu tych popularnych i dostępnych na każdym kroku bez recepty leków… odkryto zupełnie niechcący.
.
W 1999 r. producent leku Vioxx, Merck rozpoczął badanie VIGOR, które miało tylko wykazać, że Vioxx jest lepszy od starszych leków przeciwbólowych, powoduje mniej problemów żołądkowo-jelitowych (3)
.
Zamiast tego badanie wykazało, że owszem, on był bezpieczniejszy dla przewodu pokarmowego ale fundował ryzyko udaru, zawału, niewydolności serca (4).
.
I od tego się zaczęło.
.
Po prostu, dopiero po badaniu „VIGOR” zaczęto zadawać pytania dotyczące bezpieczeństwa stosowania innych leków z grupy NLPZ (ibuprofen, diklofenak itp.)
.
Naukowcy duńscy przeanalizowali kartoteki medyczne pół miliona zdrowych Duńczyków.
.
ibuprofen u zdrowych zwiększał ilość udarów o 28 % , naproxen 35% , celecoxib 69% , diklofenak 86% .
Przerażające jest to, że większość osób, które zmarły z powodu udaru , przyjmowały te leki nie dłużej niż 2 tygodnie.
.Dr. Gunnar Gislason , naukowiec , który prowadził to badanie , stwierdził :
„Jeśli weźmiemy pod uwagę , że nawet połowa populacji sięga po te leki od czasu do czasu , to nie można wykluczyć ,
że co trzeci lub co czwarty udar jest związany z przyjmowaniem ich” (5,6).
.
W Finlandii w latach 2000-2003 przyglądano się 33.309 osobom , u których wystąpił pierwszy zawał serca.
Sprawdzano w kartotekach , jakie leki mieli zalecone w ciągu wcześniejszych dwóch lat.
Zastosowanie leków z grupy NLPZ zwiększało ryzyko zawału już od pierwszego dnia.
I to bardzo.
Nimesulidu o 69%, indometacyny o 56% , ibuprofenu o 41% , diklofenak o 35% , naproksenu o 19%.
.
Mało tego , to zagrożenie nie znikało zaraz po zaprzestaniu ich zażywania . Było podwyższone o 16-28% jeszcze przez cały miesiąc po ich odstawieniu .
Im dłuższy był czas od zaprzestania przyjmowania leku , tym ryzyko zawału serca było coraz niższe (13)
.
Wyniki badania Rotterdam –osoby z rozpoznaną niewydolnością serca, które otrzymały przynajmniej jedną receptę na lek z grupy NLPZ miały 4 do 10 razy większe ryzyko trafienia do szpitala z powodu zaostrzenia niewydolności serca (14).
.
31 badań, w których uczestniczyło 116 429 pacjentów- porównywano efekty działania NLPZ-ów z placebo lub paracetamolem.
.
Ibuprofen w dużych dawkach ponad trzykrotnie zwiększał ryzyko udaru, diklofenak był drugi po nim ( udary zdarzały się prawie trzy razy częściej , wzrost o 286% ) ryzyko po naproksenie zwiększało się o 76%. (15).
.
Nie karm bólu.
Kiedy boli, warto zastanowić się nad innym podejściem do problemu, nie tylko sięgać po kolejną pigułkę.
Ostatnio pojawiło się wiele dowodów na to, jak za pomocą odpowiednich manipulacji dietą i stylem życia możemy wpłynąć na ilość krążących w nas czynników nasilających stany zapalne i przez to przyczynić się do złagodzenia bólów.
.
Warto spróbować.
Nic nie kosztuje, niczego nie ryzykujemy a do zyskania mamy wiele.
.
Za tydzień ciąg dalszy
.
(Przypisy jak zwykle w poprzednim wpisie)